Na
promenadach gdzie pijacy oświadczają się
Samotnym
manekinom na arkadach
Gdzie
uczestnicy ceremonii zatrzymują się
Przy wystawie
jubilera
Udając
obojętną ciszę w pełnych napięcia
Romantycznych
interludiach
Zanim nie
skierują się w milczeniu
Do swych
domów
A bilardzista
skupi się na następnym kijku
Bohater
ostatniej nocy zbiera należności
Miesiąc
miodowy przegrany rykoszetem
Ona spogląda
na broszury reklamujące wakacje
Notując imię
w Twoim rodzinnym mieście
Stawiając
Twoim kumplom jeszcze jedną kolejkę
Śmiejąc się z
całego świata
Póki barman
nie zetrze
Ciepłych
mokrych kręgów
Widziałem
nastolatki niczym barwne ćmy
Klasowe
sfatygowane motyle
Flirtujące w
blasku
Peryferyjnych
budek telefonicznych
Planujące
wesela w białych koronkach
W oparciu o
zamazane serca
I symboliczne
proklamacje
Nakreślone
skradzioną kredką do ust
Na ostrych
krawędziach szkła
Z
doświadczeniem dzieląc się papierosami
Ze swymi
głupkowato chichoczącymi
Zazdrosnymi
powiernicami
Ona wiernie
szuka jego nazwiska
Wodząc
obgryzionymi paznokciami
Wśród łez
kondensacji
Które będą
wypłakane przez noc
Ostatniego
autobusu
Pocałują na
pożegnanie okres dojrzewania
W ciepłym
mokrym kręgu
Niczym
pocałunek matki na sercu
Po raz
pierwszy złamanym
Ciepły mokry
krąg
Niczym rana
postrzałowa w Parku Centralnym
Ciepły mokry
krąg
Ja zawsze
poddam się ciepłym mokrym kręgom
Pełna tremy
rozebrała się wśród tańczących
Snopów
światła latarni morskiej
Oddając
wszystko zanim nie będzie za późno
Pozwoli by
język kochanka błądził
Po ciepłym
mokrym kręgu
Oddając mu
wszystko i nie okazując wstydu
Ona przyjmie
pocałunek matki na swym sercu
Po raz
pierwszy złamanym
Ciepły mokry
krąg
On zrozumie
że gra swoją rolę
W ciepłym
mokrym kręgu
To był
weselny pierścionek
Który miał
być znaleziony w tanim hotelu
Zgubiony w
kuchennym zlewie
Lub wrzucony do studni życzeń